piątek, 13 maja 2016

Podbeskidzie musi zagrać w I lidze

http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ekstraklasa,poslowie-zajeli-sie-podbeskidziem,artykul,672278,1,12449.html
Tak, Podbeskidzie winno zagrać w I lidze. Żal tylko patrzeć jak tonący brzytwy się chwyta... Zapraszam do lektury, krótkiego, ale bardzo emocjonalnego komentarza. 

Rano na stronie "Katowickiego Sportu" pojawiła się informacja: "Zdegradowane Podbeskidzie szuka pomocy w sejmie". I rzeczywiście Jacek Falfus, poseł PiS z Bielska - Białej, zgłosił wniosek na posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki o wyjaśnienie zamieszania i działania Lechii Gdańsk. Krakowski poseł Ireneusz Raś, twierdzi że zaistniała sytuacja wzbudza podejrzenia korupcyjne. I co typowe dla posłów Platformy Obywatelskiej, jest w błędzie, gdyż żadnej korupcji tu nie było, a Lechia jedynie posprzątała po sobie gdy wszystko potoczyło się po jej myśli.

Bo i też jaką potrzebę miała Lechia? Ano punkt więcej, przybliżał do utrzymania pozycji w ósemce, co zresztą się udało dzięki zwycięstwu nad Ruchem, który w tym zamieszaniu mógł najwięcej stracić. No właśnie. Jaka korupcja? Lechia nie miała żadnych wymiernych korzyści z awansu Ruchu zamiast Podbeskidzia. Przede wszystkim jej mecz z którąś z tych drużyn miał odbyć się w Gdańsku, a nawet jeśli byłby to mecz wyjazdowy to oba miasta dzieli 70 kilometrów, co wielkimi kosztami dla dobrze funkcjonującego klubu nie jest.

Ruch przez cały sezon grał od Podbeskidzia lepiej i postawą swoich piłkarzy zasłużył na górną ósemkę. Więcej! Ruchowi górną ósemkę miała zabrać klasyfikacja Fair Play. A jest ona tak niedorzecznie skonstruowana, że prym wiedzie subiektywna ocena delegata m.in. zachowania kibiców. A jak wiadomo chorzowianie są bardziej niepokorni. Sami piłkarze Ruchu zarobili mniej kartek niż Podbeskidzia.

Bielszczanie startowali do rundy finałowej na 9 miejscu. Mając trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Jeśli jednak przegrywa się z Górnikiem Zabrze, idiotycznie traci punkty w Białymstoku albo jest się rozstrzelanym przez Łęczną, to nie ma się żadnych argumentów sportowych.

Gdyby nie zamieszanie z Lechią, szanse na awans do ósemki miała by również Nieciecza. Nie sądzę, by zagrali tak fatalnie jak wtedy, co udowodnili w 31 kolejce.

Podbeskidzie, nie ma żadnych argumentów by pozostać w lidze, a swoją postawą sprawia, że inni życzą im dalszej tułaczki. A poseł Raś, niech skupi się na dopingowaniu ukochanej Cracovii, a nie wyszukiwaniu afer korupcyjnych, gdy ktoś przyzwoicie po sobie posprzątał.